Niedawno dostałam wyróżnienie od Karoliny, za co bardzo dziękuję i nadszedł czas, żeby wywiązać się z obowiązków jakie ten przywilej nakłada.
Oto zasady:
Nominację otrzymuje się od innej osoby blogującej za "dobrze wykonaną robotę". Otrzymują ją osoby, które na swoim blogu nie mają zbyt dużej liczby obserwatorów. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez nominującego. Następnie ty nominujesz 11 osób i zadajesz 11 pytań. Koniecznie poinformuj nowe osoby nominowane. Warunek: nie wolno nominować osoby, od której otrzymało się wyróżnienie.
Poniżej pytania zadane przez Karolinę i moje odpowiedzi.
1) Nie wyobrażam sobie dnia bez ...
To najtrudniejsze pytanie. Chyba nie ma takiej
rzeczy, bez której nie mogłabym się obejść choćby na jeden dzień. (Na szczęście
nie męczą mnie nałogi typu kawa czy papierosy, bo wtedy już pewnie byłoby
gorzej ;)).
2) Nie lubię kiedy ...
Pada deszcz i jednocześnie wieje silny wiatr, a ja
muszę wyjść na taką pogodę. Obie te opcje są dużo bardziej znośne osobno, nawet
jeśli są bardziej intensywne.
3) Spódnica czy spodnie?
To zależy od okazji i względów praktycznych. Ale
zdecydowanie lubię czuć się kobieco i od dziecka wolę spódnice i sukienki. Jak
byłam mała, to najlepsze były spódniczki z koła i mówiło się na nie
"wywijanki", bo bardzo ładnie się układały i furgotały jak się ich
właścicielki kręciły.
4) Gdy jestem wesoła ...
To zmieniam się w straszną gadułę. Wtedy wszystkie
tematy wydają się pasjonujące.
5) Mój sposób na zły nastrój to ...
Hmmm... Spacer, sen, książka, porządkowanie,
uzmysłowienie sobie rzeczy, za które mogę być wdzięczna.
6) Ulubiony zapach?
Naturalny - jaśmin. Jeśli chodzi o perfumy -
"Nina" Niny Ricci - do tego ten śliczny jabłuszkowy flakonik.
7) Wszystko dopięte na ostatni guzik czy pozostawione na
ostatnią chwilę?
Staram się wcześniej dopinać na ostatni guzik, ale
dlaczego często dopiero w ostatniej chwili jest najlepsza motywacja i mobilizacja?
8) Zjadłabym ...
W tej chwili nie mam jakichś specjalnych marzeń
kulinarnych, ale jak ostatnio przez kilka tygodni nie jadłam chleba, to pod
koniec zaczął mi się już śnić. I o dziwo, jak w końcu zjadłam pierwszą kromkę,
to wcale mi nie smakował aż tak, jak to sobie wyobrażałam.
9) Książka czy e-book?
Lubię papierowe książki i ten zapach nowości, ale
myślę, że do elektronicznej wersji, zwłaszcza na przykład w podróży, też bym
się przekonała. Za to na pewno jestem za audio-book'ami podczas prasowania. Nie
potrafiłabym siedzieć i słuchać (wolę sama sobie czytać), ale długie prasowanie
mnie nudzi i wtedy idealna jest książka do posłuchania. W ten sposób można
upiec dwie pieczenie... :).
10)
W przyszłości chciałabym nauczyć się ...
... dobrze szyć, robić na drutach i grać na
pianinie. Na szczęście nie są to rzeczy niewykonalne, więc jakaś tam szansa
istnieje ;).
11) Ostatnio przeczytana książka?
Ostatnia przeczytana w całości to "Kleo i
ja" Helen Brown, ale zwykle czytam kilka na raz, w zależności od tego na
co mam w tej chwili ochotę i teraz są to: "Projekt szczęście"
Gretchen Rubin, "Zatrzymać miłość" Jim Hohnberger, "Moc modlitwy
żony" Stormie Omartian, "Sztuka minimalizmu w codziennym życiu"
Dominique Loreau.
Niestety wyłamię się i wszystkich zasad nie spełnię - nie będę nominować kolejnych osób. Chyba nawet nie znam odpowiedniej (do tej zabawy) ilości osób początkujących w blogowaniu.
Wyróżnione przeze mnie niech poczują się wszystkie osoby, których blogi obserwuję, i które są na mojej liście "ZAGLĄDAM".
Jeszcze raz dziękuję Karolinie i serdecznie ją pozdrawiam.